6) nakazuje wypłacenie powodowi ze Skarbu Państwa z rachunku Sądu Okręgowego w Warszawie kwoty 300 zł (trzysta złotych) tytułem zwrotu połowy opłaty od pozwu; 7) orzeka o wzajemnym zniesieniu kosztów procesu między stronami. Zofia Karpińska-Mysiak SSR (del.) Robert Masznicz Zofia Rynkiewicz. Sygn. akt IV C 1212/17. 25. 10 Październik 2020. #1. Cześć, jakiś czas temu założyłam wątek w którym opisałam sytuację w jakiej się znalazłam. W skrócie, mąż zostawił mnie z dwuletnim synem w dodatku w ciąży. Pierwsze miesiące robił ze mnie potwora od którego musiał odejść a później okazało się że po prostu ma kogoś innego. Do tego dnia ma obowiazek sprawowac opieka (chocby czasowa) tak samo jak matka i jest to zapisane w kodeksie. inaczej, gdy sieod tego uchyla, mozna wnosic np o ograniczenie wladzy rodzicielskiej. dla pewnosci radze zapytac sie prawnika. Tylko jak należy rozumieć "czas wolny" ? Zawsze może przecież powiedzieć, że sprawy służbowe nie Ponadto w kodeksie cywilnym uregulowano kwestie związane z powierzaniem prawa do pieczy nad dzieckiem innej osobie, w przypadku gdy żadne z rodziców ani opiekun nie są w stanie sprawować osobistej opieki nad dzieckiem. Tego rodzaju opieka nie stanowi rozwiązania alternatywnego wobec pieczy zastępczej ani opieki, która musi poprzedzać Dyskusje na temat: Opieka nad dzieckiem po rozwodzie. Sprawdź Opinię użytkowników Money.pl na ten temat oraz dołącz się do Dyskusji na Forum Money.pl Opieka naprzemienna po rozwodzie. Po rozwodzie rodzice powinni przedstawić sądowi porozumienie dotyczące sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej i kontaktów z dzieckiem. Powinno ono uwzględniać dobro dziecka i zapewniać o przyszłym współdziałaniu obojga rodziców w jego sprawach. . W momencie rozstania rodziców, zazwyczaj kłopotliwym stają się kontakty ojców z dziećmi. W sytuacji, gdy faktycznie istnieje lub może zaistnieć konflikt na tym tle, to warto zamiast utarczek z mężem, skorzystać z pomocy sądu i kwestię kontaktów z dzieckiem uregulować poprzez orzeczenie sądu. Sądem właściwym do orzekania w sprawach o uregulowanie kontaktów rodzica z dzieckiem, jest są rejonowy, wydział rodzinny i nieletnich. W pozwie o uregulowanie kontaktów ojca z dzieckiem winna jest Pani wskazać, jak często mają mieć miejsce spotkania, oraz w jakim miejscu i formie mają się te spotkania odbywać. Zazwyczaj określenie spotkań następuje poprzez zawarcie w pozwie propozycji częstotliwości, długości i miejsca spotkań. Praktyką sądową jest przyjęcie, iż ten z rodziców, który składa pozew wskazuje w który weekend miesiąca (lub poszczególne dni tygodnia) mają wypadać spotkania, np. drugi weekend każdego miesiąca i dookreśla szczegóły spotkania tj. „w każdy drugi weekend miesiąca, w godzinach od godziny w sobotę do godziny w niedzielę z miejscem odbywania spotkań w miejscu stałego zamieszkania dziecka”. Można tę kwestię rozwinąć np. poprzez wskazanie, iż możliwe jest także zabranie dziecka poza miejsce zamieszkania na spacer, do kina, do sali zabaw, a także z obostrzeniem, iż spotkania mają odbywać się w obecności lub pod nieobecność matki, czyli Pani. Jednocześnie może Pani wnosić o uregulowanie okresu wakacji, również poprzez wskazanie szczegółów kontaktów w tym okresie np. poprzez wskazanie, iż będzie to raz miesiąc lipiec, raz sierpień, począwszy np. od lipca 2012 r. oraz ustalenia podziału świat i urodzin dziecka. Wniosek ten podlega opłacie sądowej w wysokości 40 zł. Opłatę można uregulować przelewem na konto właściwego sądu lub dokonać zakupu znaczków sądowych w kasie sądu i następnie dokleić je do pozwu. Ponieważ postępowania takie są często długotrwałe to może Pani jednocześnie złożyć wniosek o uregulowanie kontaktów z dzieckiem w trybie postępowania zabezpieczającego, na cały czas trwania głównego postępowania. Podstawę wniosku stanowi w takiej sytuacji art. 755 § 1 pkt 4 w zw. z art. 4451 Wniosek taki podlega opłacie 40 zł uiszczanej w chwili złożenia wniosku. W przypadku, gdy zawrze Pani taki postulat od razu we wniosku o uregulowanie kontaktów z dzieckiem, co jest dopuszczalne, to wniosek ten nie będzie podlegał opłacie. W taki sam sposób może Pani uregulować kontakty dziadków z dzieckiem. Co do powierzenia władzy rodzicielskiej, to sąd ocenia po pierwsze więzi emocjonalne dzieci i rodziców oraz ich zaangażowanie w opiekę nad dzieckiem. Następnie bierze pod uwagę aktualną sytuację życiową obojga Państwa tj. gdzie Państwo będą mieszkać, gdzie pracujecie, w jakich godzinach i ile zarabiacie, jaki jest Państwa stan zdrowia, gdzie dziecko będzie mieszkać (np. będzie mieć własny pokój itp.). Z informacji przez Panią wskazanych i znając praktykę sądu, to w momencie, gdy mąż nie wykaże Pani alkoholizmu, rozwiązłego trybu życia, narkotyków i choroby psychicznej, to nawet utrata pracy nie pozbawi Pani władzy rodzicielskiej. W naszych sądach obowiązuje zasada, iż najlepszym opiekunem dla dziecka jest zawsze matka i wyjątkowo tylko ustala się miejsce ich zamieszkania u taty. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online . Sms to nie jest sposób na takie sprawy. Skoro żle się czujesz w domu matki to porozmawiaj ze swoim tatą. Powiedz mu co czujesz, co cie boli. Opowiedz o całej sytuacji z mamą, i o tym, że chciałabyś zamieszkać z nim bo tak będzie lepiej. Nie sądzę aby Twój Tata Cie nie chciał albo powiedział, że nie ma miejsca, wspólnie możecie znaleść jakieś rozwiązanie. Dobrym pomysłem jest też rozmowa z mamą, wyjaśnij dlaczego tak się zachowujesz, co ci przeszkadza i pewno ona Cie kocha tylko może nie umie tego wyrazić. Porozmawiaj z nią. Cytuj Pomoc prawna - tel: 691 395 793 - e-mail: @ Kancelaria Adwokacka Usługi Odszkodowania Rozwody Prawo Spółek Handlowych Prawo Pracy Prawo Administracyjne i Podatkowe Sprawy Karne Cennik Blog Kontakt małżeństwa zawsze przewraca życie rodzinne do góry nogami. Małżonkowie nie mogą się porozumieć, ciągle mają do siebie pretensje. Wzajemnie obarczają się winą za rozpad związku. W tym czasie najczęściej skoncentrowani są na sobie i nie zauważają, że najbardziej pokrzywdzoną osobą jest dziecko. Rozwód rodziców to dla dziecka bardzo duża trauma, często nie może sobie z nią poradzić nawet w wieku dorosłym. Przecież ono kocha oboje rodziców i nie zawsze wie, co się wokół niego dzieje. Im bardziej rodzice są skonfliktowani, tym mocniej odczuwa to dziecko. Rozwód - kto sprawuje opiekę nad dzieckiem? W postępowaniu rozwodowym sąd orzeka nie tylko o trwałym rozpadzie pożycia małżeńskiego, ale także może rozstrzygnąć o winie (lub bez orzekania winy), podziale majątku oraz o opiece nad małoletnim dzieckiem. Najczęściej w wyniku postępowania przyznaje sprawowanie opieki rodzicielskiej jednemu z rodziców. Drugi rodzic według ustanowionego wyroku ma prawo do kontaktów z dziećmi i jest obowiązany płacić alimenty na ich utrzymanie. Najczęściej tym drugim rodzicem jest ojciec. Statystyki prowadzone przez Ministerstwo Sprawiedliwości potwierdzają, że w sądach rodzinnych ojcowie stoją na straconej pozycji. W latach 2011-2017 opiekę nad dzieckiem w 60% spraw sądy przyznały matkom, tylko w 5% dostali ją ojcowie. Z czego to wynika? Przede wszystkim z przepisów Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego, które zakładają przyznanie opieki nad dzieckiem jednemu z rodziców dla dobra dziecka. Drugim powodem jest stereotyp myślenia zakładający, że matka zapewni dziecku lepszą opiekę i wychowanie. Niektórzy twierdzą, że na takie statystyki wpływ ma także fakt, że większość sędziów w sądach rodzinnych to kobiety. Zgodnie z obowiązującym prawem sąd najczęściej władzę rodzicielską przyznaje obojgu rodzicom, ale prawo do opieki nad dzieckiem tylko jednemu z nich, najczęściej jest to matka. To z nią dziecko mieszka, ona opiekuje się nim codziennie, otrzymuje alimenty na jego utrzymanie. Sąd podejmując decyzję o sprawowaniu opieki może decydować o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej: ograniczyć władzę rodzicielską jednego z rodziców, pozbawić władzy rodzicielskiej jednego lub obojga rodziców. Przesłanką do podjęcia określonej decyzji jest zawsze kierowanie się dobrem dziecka. Podstawą jest określenie więzi między dzieckiem a rodzicami. Informacje w tym zakresie uzyskuje od Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno-Konsultacyjnego. W przypadku dzieci kilkunastoletnich może także kierować się ich zdaniem. Opieka naprzemienna Choć obowiązujące prawo rodzinne nie sankcjonuje jeszcze opieki naprzemiennej (projekt zmian ustawy w sejmie), to coraz częściej sąd przychyla się do wykonywania władzy rodzicielskiej naprzemiennie przez oboje rodziców. Warunkiem takiego orzeczenia jest złożenie podczas rozprawy rozwodowej porozumienia wychowawczego. Takie porozumienie byłych współmałżonków powinno zawierać: miejsce zamieszkania dziecka, częstotliwość zmiany opieki nad dzieckiem, sposoby i zasady kontaktu, sposoby podejmowania ważnych decyzji (zdrowie, szkoła, wakacje, ferie) sposoby rozstrzygania sporów, podział kosztów związanych z wychowaniem dziecka. Bez tego wniosku sąd nie przyzna opieki naprzemiennej. Niestety wiele kwestii nie jest jeszcze rozwiązanych ustawowo, co stanowi spory problem. Oboje rodzice sprawują opiekę w równym zakresie, więc jak należy rozliczać koszty utrzymania i świadczenia alimentacyjne? Jak pokrywać dodatkowe wydatki związane z wakacjami, feriami? To tylko nieliczne przykłady kwestii spornych, może być ich znacznie więcej. Generalnie nie ma problemów, gdy rodzice potrafią się porozumieć, podzielić się opieką i zależy im na dobru dziecka. Kwestie sporne będzie jednak musiał rozstrzygać sąd. Opiekę naprzemienną sądy przyznają wyłącznie wtedy, gdy rodzice mieszkają w tym samym mieście. Głównym powodem jest konieczność spełniania obowiązku szkolnego. Dziecko najczęściej 2 tygodnie mieszka z mamą, potem 2 tygodnie z tatą. Każde z rodziców musi dowozić dziecko do przedszkola lub szkoły. Jakie prawa ma ojciec do dziecka po rozstaniu? Po uzyskaniu rozwodu to matka najczęściej ma prawo opiekowania się dziećmi. Ojcowie zachowują prawo do kontaktów z dzieckiem: cyklicznych spotkań w weekendy, sprawowania opieki podczas połowy wakacji i ferii zimowych. Dla niektórych ojców takie kontakty są wystarczające, dla innych zbyt rzadkie. Po rozwodzie chcą spędzać z dziećmi jak najwięcej czasu. W zasadzie nie ma z tym większego problemu, jeżeli dobrze układają mu się kontakty z eksmałżonką. Tym bardziej, że obecnie większość matek jest aktywna zawodowo i bardzo chętnie skorzysta z pomocy drugiego rodzica w opiece nad dziećmi. Niestety nie zawsze relacje między rodzicami układają się poprawnie. Bardzo często zdarza się, że matka utrudnia ojcu kontakt z dziećmi pod różnymi pretekstami. O ile sytuacja się powtarza, ojciec powinien dochodzić swoich praw przed sądem. Nie jest to sprawa prosta. Na utrudnianie kontaktów najczęściej ojcowie reagują emocjonalnie, czyli zwlekają z zapłatą alimentów. To niestety błąd dający matce prawne argumenty. Skoro ojciec nie płaci na dzieci, to nie może się nimi opiekować. W ten sposób tworzy się zamknięte koło, rodzice walczą, a najbardziej pokrzywdzone jest dziecko. Prawo do opieki nad dzieckiem dla ojca przyznaje sąd, ale tylko w sytuacjach, gdy matka zrzeka się opieki nad nim lub gdy uzależniona jest od alkoholu lub środków odurzających. Niestety to efekt stereotypowego pojmowania rodziny i roli ojca. Sędziowie nie zauważają, że w ostatnich latach model rodziny uległ wielkim zmianom. Ojcowie coraz chętniej chcą uczestniczyć w procesie wychowawczym swoich dzieci i poświęcać im największą uwagę. Kobiety aktywne zawodowo bardzo chętnie po rozwodzie podzielą się rolą matki z ojcem. Codzienna opieka podzielona z ojcem pozwoli jej pozostać aktywną w zawodzie, zapewnić dziecku odpowiedni standard życia i opiekę obojga rodziców. Kiedy ojciec może odebrać dziecko matce? Od wielu lat ojcowie walczą o swoje prawa rodzica przed sądem. Chcą po rozstaniu współuczestniczyć w wychowaniu dziecka, mieć wpływ na jego edukację, zdrowie, zajęcia pozalekcyjne. Chcą także mieć z nimi częstsze kontakty niż tylko w weekendy. Czasami zdarza się, że podczas spotkań z dzieckiem zauważa, że zachowanie dziecka uległo zmianie, czasami jest zaniedbane. Mimo, że sąd przyznał opiekę nad dziećmi matce, to w określonych sytuacjach ojciec może wystąpić do sądu o pozbawienie jej tych praw. Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy przewiduje 9 takich przesłanek: choroba psychiczna, długotrwała choroba uniemożliwiająca stałą opiekę, uzależnienie od alkoholu i środków odurzających, więzienie, rażące zaniedbywanie obowiązków, przemoc fizyczna lub psychiczna, rozwiązły tryb życia, nakłanianie dziecka do przestępstwa lub prostytucji, zmuszanie dziecka do pracy zarobkowej. Jeżeli ojciec zauważy występowanie jednej z tych przesłanek, może wystąpić o przyznanie mu prawa do opiekowania się dziećmi. Oczywiście musi udowodnić swoje zarzuty, co nie zawsze jest proste. Sądy częściej dają wiarę matkom, niż ojcom. Ze względu na standardowe postępowanie sądów ojciec musi liczyć się z trudną walką. Może jednak liczyć na pomoc licznych fundacji i stowarzyszeń wspierających walkę ojców o swoje prawa. Zapewniają nie tylko wsparcie merytoryczne, ale także pomoc prawną. W razie potrzeby można zwrócić się o pomoc do: Centrum Praw Ojca i Dziecka, Fundacji Praw Ojców Pokrzywdzonych przez Sądy, Fundacja Centrum Praw Ojca i Dziecka, Centralne Stowarzyszenie Obrony Praw Ojca i Dziecka. Zła opieka nad dzieckiem - gdzie zgłosić? Niestety bardzo duża grupa rodziców uważa, że krzyk, bicie to najlepsze metody wychowawcze. Nie zdają sobie sprawy, że może to powodować stałe urazy psychiczne i że agresja rodzi agresję. Niepowodzenia szkolne to najczęściej wynik błędów wychowawczych rodziców. Brak czasu, zbywanie dzieci lakonicznymi odpowiedziami, powodują, że próbują szukać aprobaty gdzie indziej, nie zawsze jest to odpowiednie środowisko. Coraz częściej w mediach słyszymy komunikaty o maltretowanych dzieciach lub przypadkach brutalnego pobicia. Często takim wypadkom można by zapobiec, gdyby była odpowiednia reakcja otoczenia, członków rodziny, sąsiadów, nauczycieli, wychowawców w przedszkolu. Niestety w społeczeństwie dominująca jest zasada nie wtrącania się w sprawy innych. W przypadku dzieci absolutnie nie można jej stosować, bo dzieci są bezbronne. Każde naruszenie bezpieczeństwa dziecka należy zgłaszać odpowiednim służbom. W przypadku krzyków i płaczu dzieci najlepiej jest zawiadomić policję, która może podjąć natychmiastową interwencję i zapobiec nieszczęściu. W przypadku zaobserwowania zaniedbania dziecka, braku opieki, brudnych ubranek, należy zawiadomić Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Niestety samo zawiadomienie nie zawsze wystarczy, jeżeli chcemy mieć pewność, że nasza interwencja odniosła skutek, to najlepiej jest domagać się oficjalnego poświadczenia zgłoszenia i podjętych działań. Dzieci nie potrafią bronić się samodzielnie, zwłaszcza wtedy, gdy krzywdzą ich rodzice. Jedyną szansą dla nich jest empatia członków rodziny, sąsiadów lub osób zupełnie obcych. To oni powinni zauważyć, że z dzieckiem dzieje się coś niepokojącego, że ktoś robi mu krzywdę. O autorzeAdwokat Małgorzata Wielgus - Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Od kilkunastu lat prowadzi własną kancelarię adwokacką w centrum Lublina. Wiedza i doświadczenie pozwala jej na codzień prowadzić sprawy z zakresu prawa rodzinnego, cywilnego czy karnego. W wolnych chwilach autorka bloga prawniczego. Taki mały wstępik, część dotycząca pytania w tytule jest na dole. Wstęp można pominąć :) Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad rozwodem, niby nie jest źle, ale mąż jak przyjdzie z pracy to odrazu do kompa, z 3-5 piw, codziennie paczka papierosów które pali przy dziecku bo niechce mu się tyłka z przed kompa ruszyć. Nic nie pomaga przy dziecku, jak ide robić obiad, posprzątać czy nawet się umyć, to mąż nie przypilnuje dziecka bo oczywiście gra. Nieraz wieczorem jak szłam się umyć, to dziecko tyle czasu było pod drzwiami do łazienki że aż zasnęło. Ja nie pracuje, zajmuje się 2 letnim dzieckiem, on nie zarabia za dużo, pracuje na umowe zlecenie, miesięcznie ma ok 1300-1400 zł, płaci za wszystkie opłaty oprócz czynszu (płacą jego rodzice), zostaje się gdzieś 1000/1100 zł, z czego ok 600 zł wydaje na piwo i papierosy, bo codziennie musi mieć paczke papierosów i kilka piw. I nie ma zamiaru rzucić, ja nie pije i nie pale i to mi troche przeszkadza. On od kilku lat mówi że to rzuci, ale jakoś tego nie robi. Jak juz wspominałam, ja nie pracuje. On uważa że jak on pracuje to juz nic więcej robić nie musi, twierdzi że reszta jest moim obowiązkiem. Więc pewnie dlatego nie che się zająć dzieckiem, trzeba go nieraz błagać na kolanach a i tak nie zawsze skutkuje. Rzadko kiedy razem chodzimy na spacery, czasem jedynie do sklepu z nami pójdzie. Kiedyś prosiłam go żeby chociaż raz w tygodniu przez godzine poświęcił dziecku swoją uwage, pobawił się z nim czy coś. Zrobił to ze 3, 4 razy a później już mu się nie chciało. Ciągle tylko narzeka, nawet jak nie ma powodu to go znajdzie. Chociażby np jak robiłam ostatnio naleśniki to zaczął narzekać że złe ciasto robie, że za gęste, będzie nie dobre itp, zawsze takie robie i zawsze mu smakowało i chętnie jadł. Ale ponarzekać musiał. Uważa siebie za jakiś ideał, który wszystko wie najlepiej. Jak nieraz przyszedł teść żeby coś zrobić u nas w mieszkaniu, to prawie wszystko robił sam, a mąż sobie siedział zamiast pomóc. Nieraz jak sobie tylko żartowaliśmy o rozwodzie, to zawsze mówił że nikt by mnie nie chciał, że tylko jakiś debil, i takie tam. Nie jestem zbyt atrakcyjną kobietą i wiem że mało kto by mnie chciał, ale skoro on chciał to czemu twierdzi że nikt inny by nie chciał? Ostatnio nawet powiedział że mam nie ruszać tego co on kupił (chodziło o jedzenie) tylko dlatego że nie kupiłam ketchupu, a nie kupiłam go dlatego że nie było tego co on lubi i nie chciałam brać innego bo by narzekał że niedobry kupiłam, kiedyś już tak było. No i on musiał iść do sklepu, i chciał żebym rozopakowała plecak, a akurat przebierałam dziecko, to wziął sam rozpakował i wtedy właśnie to powiedział. Następnego dnia oczywiście zmienił zdanie. Ja też nie jestem idealna, bo mam pełno wad, ale on od jakiegoś czasu wkurza mnie swoim zachowaniem i żałuje tego ślubu. ------------------------------------------------------------------------------- I DLATEGO SIĘ ZASTANAWIAM KTO BY MIAŁ SZANSE NA OPIEKE DZIECKIEM PO ROZWODZIE? Ja czy mąż? Osoba która nie pracuje, nie ma mieszkania, ale zajmuje się dzieckiem cały czas, nie pije, nie pali, stara się żeby dziecko miało dużo miłości. Po rozwodzie bym mieszkała u rodziców, bym musiała dzielić mały pokój z dzieckiem przez jakiś czas. Czy osoba która pracuje, ma mieszkanie (dziecko ma własny pokój), pije, pali, mało interesuje się dzieckiem, nie zajmuje się nim, nawet nie chce się z nim pobawić, woli spędzać czas przed kompem niż z rodziną. Niestety nie miałabym jak udowodnić tego jaki jest mąż. witam."Nieważne, ile godzin pracownik pracuje. Zwolnienie dostanie na cały dzieńZwolnienia na opiekę nad dzieckiem pracodawca udziela zawsze na cały dzień – niezależnie od ilości godzin zaplanowanej w tym dniu do przepracowania. PrzykładPracownica zatrudniona w systemie równoważnym chce wykorzystać dzień wolny „na opiekę” w dniu, w którym jej grafik przewiduje pracę przez 12 godzin. Pracodawca nie może udzielić jej tylko 8 godzin zwolnienia, a na 4 godziny kazać przyjść do pracy. Musi zwolnić ją na cały dzień (czyli na 12 godzin).Dotyczy to także pracowników zatrudnionych na niepełny etat:PrzykładPracownik jest zatrudniony na pół etatu. Pracuje po 4 godziny na dobę. Może skorzystać (w roku kalendarzowym) z 2 dni wolnych na opiekę nad dzieckiem, obejmujących każdy po 4 godziny. Gdyby pracownik ten pracował dwa razy w tygodniu po 10 godzin, to z tytułu opieki nad dzieckiem, miałby prawo do 2 dni wolnych – obejmujących po 10 prawna:art. 188, art. 189, art 1891 kp § 6 ust. 2 pkt. 2 c rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 28 maja 1996 r. w sprawie zakresu prowadzenia przez pracodawców dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz prowadzenia akt osobowych pracownika ( Nr 62, poz. 286 ze zm.) § 1 pkt. 8 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie szczegółowej treści świadectwa pracy oraz sposobu i trybu jego wydawania i prostowania. ( Nr 60, poz. 282 ze zm.)" pozdrawiam

opieka nad dzieckiem po rozwodzie forum